Tanew Harasiuki - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Transfery

Sezon 2016/2017

Przybyli :

Jacek Pieróg (KS Jarocin)
Marek Zwolak (powrót z wypożyczenia)
Mateusz Smoleń (Orzeł Glinianka)

 

Ubyli :

Szymon Sarzyński (kontuzja kolana)

 

 

 

 

Najnowsza galeria

Tanew - Polonia (3-3) 28.04.2013 r.
Ładowanie...

Aktualności

Pierwsza porażka w sezonie

  • autor: jaQb14, 2016-11-12 00:26

Pierwsza porażka: Retman Ulanów – Tanew Harasiuki 1:0.

Nasza drużyna doznała pierwszej porażki w tym sezonie. Mimo przewagi i zdecydowanie lepszej gry, nie udało się wywieźć z Ulanowa pozytywnego rezultatu. Niestety postawa sędziego głównego i kiepsko przygotowane boisko, nie pomogły nam w osiągnięciu założonego celu…

Więcej w rozwinięciu...

 

Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod dyktando naszej drużyny. Gospodarze grali chaotycznie, a pod pressingiem, co chwile gubili piłkę albo daleko wybijali ją spod własnego pola karnego. Mimo przewagi Tanwi, trudno było nam przedostać się w pole karne przeciwnika, jednak w miarę upływu czasu i naporu z naszej strony, zaczęły się pojawiać dogodne okazje.

Po jednej z kontr, Damian Wójcik dograł z prawej strony na szesnastkę do Kuby Waliłko, ten przepuścił piłkę do wbiegającego Damiana Oleksaka, który oddał strzał, ale nie na tyle skuteczny, aby pokonać bramkarza. Chwilę później, indywidualną akcję na prawej stronie przeprowadził Kuba Waliłko- zwiódł obrońcę, zagrał prostopadłą piłkę do Damiana Wójcika, ale bramkarz na tyle umiejętnie skrócił kąt, że Damianowi w sytuacji sam na sam, trudno było zamienić okazję na gola. Gospodarze mieli trudność z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy, ograniczali się do dalekich wybić z obrony i dośrodkowań z dalszych stref boiska. Po kilku minutach zobaczyliśmy kolejną akcję w wykonaniu naszych napastników, Wójcik dograł do Kuby Waliłko, który znakomicie obrócił się z piłką, założył siatkę rywalowi, ale w dogodnej sytuacji murawa nie pomogła w oddaniu dokładnego strzału i Kuba posłał piłkę ponad bramką. Dobrą okazję miał również Kuba Młynarski, który sprytnym strzałem z lewej strony pola karnego próbował pokonać bramkarza, posyłając piłkę na dalszy słupek, bramkarz jednak nie dał się zaskoczyć. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym wynikiem.

Wydawało się, że przy zachowaniu gry z pierwszej połowy, kwestią czasu będzie objęcie prowadzenia. Niestety druga połowa nie układała się już tak dobrze jak w pierwszej części gry. Mieliśmy jedną bardzo dobrą okazję do objęcia prowadzenia, Kuba Waliłko, wykonał świetne prostopadłe podanie do Artura Małka, któremu w bardzo dobrej sytuacji, stan murawy nie pozwolił przyjąć piłki i wykończyć akcji w należyty sposób. Decyzje sędziowskie tym bardziej nie ułatwiały nam gry w tym spotkaniu, gdyż sędzia główny widział i gwizdał przewinienia jedynie w jedną stronę, o czym mieliśmy już okazję przekonać się w pierwszym meczu w sezonie ze Starym Miastem, kiedy ten sam sędzia prowadził zawody. Każde stykowe zagranie, każde dotknięcie było odgwizdywane na korzyść gospodarzy, przez co zarówno zawodnikom, jak i kibicom, zaczęły puszczać nerwy. Zachęceni takim obrotem sprawy zawodnicy z Ulanowa chętnie przewracali się, domagając się od arbitra użycia gwizdka, zwykle z pozytywnym dla nich skutkiem. Niezliczona ilość podyktowanych rzutów wolnych sprawiła, że w nasze pole karne wędrowało wiele dośrodkowań.

Po jednym z czystych wejść naszego pomocnika został odgwizdany faul na środku boiska, jakby tego było mało, został on ukarany żółtą kartką… Na domiar złego, po strzale z rzutu wolnego padła jedyna bramka w tym meczu. Mimo przeprowadzonych zmian i walki do końca, nie udało się zdobyć gola dającego choćby jeden punkt.

Ogromny niedosyt- tak można podsumować dzisiejszy pojedynek. Śmiało można stwierdzić, ze gdyby mecz rozgrywany był na równym boisku, zakończyłby się się on zupełnie innym wynikiem. Gospodarze jednak wiedzieli z czym mają do czynienia i umiejętnie przystosowali się do warunków gry,  zagrywając długie podania pod nasze pole karne. Dokładając do tego fatalną postawę sędziego, który używał gwizdka tylko w jedna stronę, trudno było osiągnąć pozytywny rezultat. Trzeba jednak przyznać, że mimo napotkanych przeciwności mieliśmy swoje sytuacje i mogliśmy wywieźć z Ulanowa trzy punkty, tak się jednak nie stało dlatego po raz pierwszy musimy przełknąć gorycz porażki. Drużynie Retmana gratulujemy.

Po przegranej, wciąż pozostajemy liderem,choć nasza przewaga stopniała zarówno w stosunku do wice lidera jak i do trzeciego miejsca, która wynosi kolejno punkt i dwa punkty. Już w niedzielę rozegramy ostatni mecz w rundzie- mecz sezonu- ze Spartą Jeżowe. Lider podejmie na własnym boisku wice lidera. Aby zakończyć rundę na pierwszym miejscu potrzebny jest nam przynajmniej remis, ale nasze ambicje sięgają zdecydowanie wyżej i będziemy mierzyć w zwycięstwo! Spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco! Mamy nadzieję na rehabilitację i zwycięstwo w ostatnim meczu!

 


  • Komentarzy [18]
  • czytano: [780]
 

autor: ~anonim 2016-11-12 11:31:17

avatar Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy :) Co do opisu mam pewne zastrzeżenia. Zlekceważyliście przeciwnika, teraz najlepiej opisywać sędziego, stan boiska a myślicie że u was jest lepsze o tej porze roku? Mieliście w pierwszej połowie szanse na zdobycie bramki i zamiast glupio wypisywać o stanie murawy to pierwsze idz do swojego zawodnika i zapytaj jak On tego nie strzelił. Retman w II połowie wyszedł silniejszy, stworzył sobie więcej sytuacji bramkowych i konsekwencją było zdobycie w tym meczu 3 punktów. Wiemy, że porażka boli i każda drużyna w naszej grupie nie jednokrotnie została pokrzywdzona przez arbitra, ale myślę że wczorajszy wynik nie był winą arbitra lecz waszego braku pokory i w niektórych sytuacjach braku zachowania zimnej krwi.


autor: ~anonim 2016-11-12 11:47:19

avatar A ja mam zastrzeżenia co do Twojego komentarza. Nie zlekceważyliśmy Was i podeszliśmy do meczu poważnie.Nie twierdzę że przegraliśmy tylko przez sędziego i boisko bo mieliśmy swoje okazje które powinniśmy strzelić, ale ani sędzia ani boisko nam wczoraj nie pomagało. Trudno jest walczyć kiedy po każdym dotknięciu czy wyskoku do głowy odgwizdywany jest faul, tak samo trudno jest przyjąć piłkę czy wykończyć akcję gdy piłka odbija się od "kopca kreta". Oczywiście to tylko A-klasa, nie ma co oczekiwać murawy jak na Camp Nou, ale fakt jest taki- boisko nam nie pomogło, a Wy lepiej przystosowaliście się do warunków, dlatego wygraliście, za co gratulacje.


autor: ~anonim 2016-11-12 13:14:50

avatar dziwic sie sedzia kolega trenera to jak mogl gwizdac przeciez nie przeciwko niemu. A zawodnicy z ulanowa to wykorzystali nawet mocniejszy podmuch wiatru wystarczyl zeby zawodnik sie przewrocil a sedzia podyktowal wolnego


autor: ~anonim 2016-11-12 13:31:53

avatar Do anonima z 11:31:17 ty swoje zastrzezenia powinienes miec w B klasie. Widac po was ze mozna teraz wiele zalatwic znajomosciami nawet utrzymanie majac ostatnie miejsce


autor: ~anonim 2016-11-12 14:09:02

avatar Znajomości trenera nie miały tu raczej nic do rzeczy, sędzia albo ma jakiś uraz do Harasiuk albo w każdym meczu sędziuje po gospodarsku, albo jest po prostu słaby, albo wszystko w jednym. To samo robił w pierwszym meczu w Starym Mieście i wszystkich wkoło wyprowadzał z równowagi. Pozostaje mieć nadzieję że już nigdy nie przyjdzie mu sędziować naszych meczów, bo szkoda nerwów zawodników i kibiców


autor: ~anonim 2016-11-12 14:17:44

avatar Mecz przegraliśmy bo nie wykorzystaliśmy 3 setek. Poziom sędziowania poniżej wszelkiej krytyki, potwierdzały to bezstronne osoby z Kopek, Kurzyny czy Wólki, które mecz oglądały. A boisko macie najgorsze w a klasie. A że umieliście to wykorzystać to już tylko wasza zasługa i należą wam się gratulacje. My przez te wszystkie lata gry nauczyliśmy się pokory i nikogo w tej lidze nie lekceważymy, także darujcie sobie takie teksty


autor: ~anonim 2016-11-12 15:04:50

avatar jak nie mialy znaczenia znajomosci sa z 1 miasta znaja sie bardzo dobrze a sedzia byl slaby ale mylil sie tylko w 1 strone i trzeba dodac ze ten sedzia jest sprzedajna kur.wa


autor: ~Obiektywny człowiek 2016-11-12 18:15:08

avatar Harasiuki mogły a nawet powinny trafić bramkę ponieważ 2 akcje mieli bardzo dogodne. Retman bardzo dobrze "czyścił" ale ogólnie nie wiele z tego wynikało bardziej klarowne sytuację miała Tanew. Co do bramki: wpadła i może coś takiego się zdarzyć niestety. Obiektywnie też uważam, że sędzia mimo wszystko dość sporo przyczynił się do "niemocy" Harasiuk. Oglądałem 3 spotkania z udziałem tego pana w tym 2 ekipy z Harasiuk gdzie niestety sędzia nie pozwala im na grę bo uważa że piłka to chyba szachy. Retman i zawodnik nr 14 co chwilę leżał a 2 razy nawet gdy się poślizgnął sędzia gwizdał "faul" Panowie Kibice Retmana nawet na trybunie mówili otwarcie, że to co ten pan gwizda to jest szok. Ciężko nie ugryźć tematu, że z kapelusza był wolny po którym wpadła bramka. Mecz na 0-0 w mojej ocenie


autor: ~anonim 2016-11-13 08:10:20

avatar dzis bedzie mecz czy odwołany


autor: ~anonim 2016-11-13 10:12:41

avatar Jest dzis mecz?


autor: ~anonim 2016-11-13 10:30:17

avatar Będzie mecz.


autor: ~anonim 2016-11-13 10:56:24

avatar przygotowaliscie płyte dobrze by nie była jak w ulanowie


autor: ~anonim 2016-11-13 10:57:26

avatar mecz o 13 czy 14??wie ktos


autor: ~anonim 2016-11-13 11:32:23

avatar tak jak masz po lewej stronie- 14:00


autor: ~wit 2016-11-13 11:50:29

avatar Zawsze gdy sie zwala na boisko to oznacza, że po prostu przez przegranych przemawia frustracja. Drużyna gości nigdy nie grała wyżej niż w A klasie a już rzekomo potrafi grac tylko na równych płytach jak ligowcy.


autor: ~anonim 2016-11-13 12:38:41

avatar Mamy techniczny skład a nie skład "rzeźników" kopiących piłki do przodu. Chcemy grać w piłkę w każdym meczu dlatego nasze atuty widoczne są na równych boiskach i chyba każdy kto śledzi nasze mecze może to potwierdzić, a czy potrafimy to robić jak ligowcy (tak jak to napisałeś) to już druga sprawa. Wiele można jeszcze poprawić co na pewno cieszy.


autor: ~zarzecze 2016-11-13 14:05:48

avatar nie łudźcie się że zdobędziecie jakiekolwiek punkty z Jeżowym jak nie będą mogli wygrać normalnie to sędziowie im pomogą


autor: ~admin 2016-11-13 23:29:40

avatar Obraźliwe komentarze zostały usunięte, nie potrzebujemy chamstwa na naszej stronie.

Sędziowanie dzisiaj bardzo dobre. Sędzia pozwalał na ostrą walkę w granicach przepisów i co najważniejsze, gwizdał w dwie strony.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Ostatnie spotkanie

Złotsan KuryłówkaTanew Harasiuki
Złotsan Kuryłówka 1:1 Tanew Harasiuki
2017-09-10, 16:00:00
    relacja »

Reklama

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Wyniki

Ostatnia kolejka 6
Złotsan Kuryłówka 1:1 Tanew Harasiuki
Sokół Hucisko 0:2 Azalia Brzóza Królewska
Tanew Wólka Tanewska 5:2 Azalia Wola Zarczycka
LKS Brzyska Wola 3:0 Stare Miasto
Podlesianka Podlesie 3:1 PUKS Francesco Jelna
SKS Racławice 1:1 Retman Ulanów
ŁKS Łowisko 4:0 KS Sarzyna
LZS Podwolina 2:0 Wichry Rzeczyca Długa

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 7
Wichry Rzeczyca Długa - Złotsan Kuryłówka
KS Sarzyna - LZS Podwolina
Retman Ulanów - ŁKS Łowisko
PUKS Francesco Jelna - SKS Racławice
Stare Miasto - Podlesianka Podlesie
Azalia Wola Zarczycka - LKS Brzyska Wola
Azalia Brzóza Królewska - Tanew Wólka Tanewska
Tanew Harasiuki - Sokół Hucisko

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 126, wczoraj: 131
ogółem: 1 915 700

statystyki szczegółowe

Buttony

Statystyki drużyny

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Zegar

 

Losowa galeria

Tanew Harasiuki - ŁKS Łowisko (mecz w Hucisku)
Ładowanie...